Kluseczkowe Pingwinki na Dzień Wiedzy o Pingwinach

Wiecie od czego zaczął się u nas ten dzień? Pewien mały pingwinek z Antarktydy przysłał nam w butelce list. Pysiaki były tym zdziwione do tego stopnia, że nie pojawiły się żadne pytania typu „a jak ten pingwin wysłał ten list?”, „ale jak on do nas dotarł?”. Siadły po prostu me Dzieci i słuchały. Pozwolicie, że przepiszę Wam teraz ten list, bo pingwinek pisał jak kura pazurem, :) więc skanu robić nie będę. :) Posłuchajcie i Wy…

Cześć, to ja pingwin, pocieszny koleżka,
Dzielny ptak, co na Antarktydzie mieszka.
Choć latać nie umiem, jestem świetnym pływakiem,
A czarny frak na grzbiecie – mym rozpoznawczym znakiem.
Opowiem Wam ja teraz krótko o pingwinach:
Wyglądamy podobnie czy chłopak czy dziewczyna.
Gdy mama znosi jajko, przekazuje je tacie.
A tata to jajko chowa pod swe gacie.
Ogrzewa je w ten sposób przez ponad dwa miesiące,
A cały ten czas jest z żoną w rozłące,
Bo mama na daleką ruszyła wyprawę
By dla siebie i pisklaka zdobyć pyszną strawę.
Wiatry wieją wtedy i jest bardzo zimno,
Dlatego współpracować wtenczas się powinno.
Wszyscy tatusiowie razem się skupiają
I wspólnymi siłami tak się ogrzewają.
Gdy wraca mamusia dobrze odżywiona,
Przejmuje ona jajko bardzo już stęskniona.
Teraz kolej taty na jego wędrówkę
Na wielką przybrzeżną rybną stołówkę.
A gdy pisklak mały w końcu się wykluje,
Mama ze swego gardełka jedzonko mu serwuje.
Później mama z tatą wymieniają się rolami,
Na przemian chodzą po jedzenie i opiekują się brzdącami.
Wtem nadchodzi czas przedszkola pingwiniego,
Które przygotuje podrostki do życia samodzielnego.
A potem młode pingwiny na żer ruszają;
Rybami i skorupiakami się tam objadają.
A gdy podrosną jeszcze bardziej, dobierają się w pary,
A wtedy Kochani – to nie żadne czary-
Tak życiem kołem się toczy –
Gdy samiec samicę zauroczy,
Po kilku miesiącami oni sami
Zostają dumnymi rodzicami.

A gdy spytacie, jaka tego listu jest przyczyna,
Powiem, że dziś jest Dzień Wiedzy o Pingwinach.
A jeżeli więcej informacji o nas potrzebujecie,
W filmach przyrodniczych z pewnością je znajdziecie.
A jeśli ktoś chętny, zapraszam na Antarktydę,
Na smaczną, zdrową i przepyszną rybę :)

Po wysłuchaniu listu, Pysia trochę się zamyśliła, lekko się uśmiechnęła i spytała: „Ciekawe, jak ten pingwinek wygląda?..” No i w trójkę hopsnęliśmy do internetu. A pingwiny niby podobne, a różne są. Polecamy szczególnie Ekokalendarz, gdzie znaleźliśmy wiele przydatnych informacji. Pysiaki zdziwione były, że niedźwiedź polarny tylko w bajkach może spotkać pingwina, jako, że naprawdę ten pierwszy występuje tylko na biegunie północnym, a pingwiny przeważnie na południowym.

Już jakiś czas temu Pysia wymyśliła inną wersję klusek śląskich – takich w kształcie… pingwinków właśnie. :) Na dzisiejszy dzień jak znalazł. Wykonanie jest proste, z tą różnicą, że z kulek formujemy coś na kształt pingwinków z wystającymi dzióbkami. Nożykiem lub czymś spiczastym robimy oczka i nasze pingwinkowe kluseczki gotowe. Oczywiście, pozostaje je jeszcze tylko ugotować :)

img_6635

Ale zanim nastąpiła taka przyziemna rzecz jak gotowanie, trzeba się jeszcze było trochę pobawić. Pysia stworzyła mini kolonię pingwinów w momencie, w którym samice zniosły jaja i przekazywały je samcom.  (Wszystkie naraz, jak na komendę :) )

img_6638

Potem samce zaczęły wysiadywać jaja…

img_6647

Pysiak zajęty był przez cały czas budową lodowca…

img_6631

lub przyprószaniem mącznym śniegiem mieszkańców Antarktydy.

img_6648

Może i te kluseczkowe stworki bardziej przypominają sowy płomykówki albo posągi z Wysp Wielkanocnych, ale skoro Pysiaki mówią, że są to pingwiny, to trzeba Im wierzyć :)

 

Wpis powstał w ramach specjalnego projektu „Mały Przyrodnik”.

http://www.kreatywnymokiem.pl/2015/06/may-przyrodnik-czerwcowe-robaki-owady-i.html

Jako, że nasze kluseczkowe pingwinki są koloru białego, wpis bierze udział w projekcie „Spoza tęczy” – kolor biały.

Kliknij tutaj:

http://bajdocja.blogspot.com/2016/09/projekt-spoza-teczy-linki-uczestnikow.html

by dowiedzieć się więcej!

logo-male-spoza-teczy-p8135663

7 komentarzy

Odpowiedz na „KidsanduAnuluj pisanie odpowiedzi