Malowanie pianą

Gdy Dzieci po raz pierwszy dostają słomkę do picia są zaciekawione, jak wszystkim, co nowe. Jedne łapią szybko, co trzeba zrobić, żeby woda czy soczek znalazły się w buzi, a innym zabiera to trochę więcej czasu. Te drugie mogą być nawet znudzone nowym wynalazkiem, bo co to za rurkowa przeszkadzajka w ulubionym napoju, z której nie ma żadnego pożytku. A więc same wymyślają dla niej zastosowanie – gryzą ją po prostu jak gryzaka, a wtedy Rodzice odpuszczają sobie naukę picia przez słomkę na jakiś czas, by po tym czasie stwierdzić, jak ich Dzieciaczek za drugim podejściem bez żadnego problemu posiadł tę umiejętność. :)

A później, każde umiejące już pić przez słomkę Dziecko doznaje olśnienia – zamiast ciągnąć napój do buzi, można również wpuszczać powietrze do napoju i wytwarzać pianę. Widzieliście kiedyś wyraz oczu Dziecka, które właśnie odkryło to zjawisko? Widok bezcenny. :) I Dziecię niestrudzenie bulgocze i herbatą, i kakao, i w czasie obiadu i na przyjęciu u Ciotki Klotki. Dlaczego? Bo jest tym zachwycone. A my? Jako dorośli, zapomnieliśmy już dawno, ile frajdy sprawia bulgotanie napojem i albo kategorycznie zabieramy Dziecku słomkę, każąc Mu pić „normalnie”, albo wygłaszamy tyradę na temat oddzielenia zabawy od jedzenia i picia. Ewentualnie dorzucamy  jeszcze coś o marnowaniu czasu na wygłupy i zachlapanym wokół stole. Czyż nie? A Dziecko w zależności od stopnia wrażliwości albo niewzruszone niczym zaczyna pić „normalnie”, albo zostaje z dzióbkiem w podkówkę i obraża się na nas i na napój, albo ma już zupełnie po śniadaniu czy kolacji.

Dla amatorów bulgotów właśnie jest dzisiejsza propozycja :) Będzie można sobie pobulgotać, a im więcej, tym lepiej :) Oczywiście, trzeba pamiętać, że zabawa odpowiednia jest tylko dla dzieci, którym można już wytłumaczyć, że zawartości kubka nie należy wypijać :)

MALOWANIE PIANĄ

Ten pomysł zobaczyłyśmy z Pysią na www.praceplastyczne.pl (https://www.youtube.com/watch?v=y6rdOlGst7I) i uznałyśmy za ciekawy.

Potrzebne będą:

  • kubek z miksturą :) (woda + farba plakatowa + płyn do mycia naczyń lub mydło w płynie)
  • słomka
  • łyżeczka
  • kartka papieru
  • stare gazety czy kartki na podkładkę, ewentualnie cerata na stole:)

Pierwsza część to wytwarzanie piany. A więc wlewamy do kubka trochę wody (nie za dużo, wystarczy i 1/4 kubka), troszkę farby (ilość uzależniona od pożądanej intensywności koloru) i trochę płynu do naczyń bądź mydła w płynie.

WP_20160504_12_24_42_Pro

Stół czy podłogę (zależy na czym będziemy tworzyć) wykładamy starymi gazetami lub kartkami i przystępujemy do dzieła:) Dmuchamy!

WP_20160504_12_26_07_Pro

Piana rośnie, jeszcze trzyma pion…

WP_20160504_12_29_27_ProAż do takiego stanu rzeczy…

WP_20160504_12_30_33_Pro

Kiedy Dzieciaki pozachwycały się pianą, a szczególnie „tęczą” w każdej jej bańce, kiedy sobie pianę pogłaskały z każdej strony, zaczęła ona maleć i już chciała nam znikać:) Wtedy ponownie do dzieła, aby wytworzyć nową pianę. Teraz czas na łyżeczkę :)

WP_20160504_12_22_41_Pro

Nabieramy pianę na łyżeczkę i nakładamy ją na kartkę.

WP_20160504_12_18_23_Pro

WP_20160504_12_32_05_Pro

I powstały nam takie oto chmurkowe obrazki.

WP_20160504_12_21_39_Pro

 

WP_20160504_14_21_37_Pro

I znów można dorysować, co nam przyjdzie do głowy :)

U nas nasze lemurki bujające w obłokach…

WP_20160504_18_35_54_Pro

 

I w trzy sekundy powstały baranki jak obłoczki, albo obłoczki jak baranki :)

WP_20160504_16_16_46_Pro

Jak również taki i oto obrazek :)

WP_20160504_16_22_03_Pro

Dziwne stworzenia morskie też się wyłoniły z piany :)

WP_20160504_17_19_09_Pro

WP_20160504_17_19_14_Pro

Pysiakom spodobała się zabawa w „co powstanie z tej chmurki?” A Wam, co przypomina chmurka poniżej?

WP_20160504_17_19_21_Pro

Mi od razu na myśl przyszedł bobasek w rożku :)

WP_20160504_17_21_33_Pro

Miłej zabawy!

One comment

Odpowiedz na „AlutkaAnuluj pisanie odpowiedzi