Żyjemy w smsowych czasach, wiadomo. Jednak czasami zdarza się, że zapiszemy jakąś wiadomość na kartce i zostawiamy innemu domownikowi na stole. Dzisiaj przedstawimy wiadomościaka. Wiadomościak to taki jegomość, co trzyma jakąś wiadomość :) Zrobienie takiego wiadomościaka nie jest trudne :) Wykonaliśmy go z gliny. Miał być jeden, ale Pysiaki zdecydowały, ze skoro domowników jest czworo, wiadomościaków musi być tyle samo. Najpierw użyliśmy foremki, by nadać odpowiedni kształt figurkom.
Później Pysiaki poprzyklejały noski, niemniej trzem z czterech wiadomościakom po wysuszeniu one poodpadały…
Do uformowania łapek użyliśmy cienkiego miedzianego druciku.
I zostawiliśmy wiadomościaki do wyschnięcia. Na drugi dzień, domalowałam im buźki i można było już pisać wiadomości :)
I tak na przykład ktoś może znaleźć takiego ludzika przed pójściem do pracy czy szkoły…
Czasami potrzebny jest też i taki…
A też i taki…
Na taką wiadomość każdy się ucieszy :)
Wiadomości mogą być różne, czasem zamiast pisać smsa można zostawić komuś wiadomościaka :)
Wam też wiadomościaki mają coś do przekazania :)
Miłej zabawy!
Zerknijcie też, co z gipsu lub gliny wyczarowali inni Uczestnicy projektu: